Odważna sztuka w namiocie i błocie
Zmiany w programie Open’era nie okazały się rewolucyjne, a publiczność przyjęła je świetnie
Na pierwszy rzut oka przestrzeń festiwalu się nie zmieniła. Nawet we mgle można było trafić do tradycyjnie rozstawionych scen. Nowe atrakcje nie narzucały się, były dodatkiem dla ciekawych widzów.
Organizatorzy Open'era zaprosili artystów w dużej mierze „bezdomnych". Muzeum Sztuki Nowoczesnej i Nowy Teatr Krzysztofa Warlikowskiego to dwie stołeczne instytucje, które mają tymczasowe siedziby. Muszą szukać sal i przestrzeni do prezentowania swej sztuki. Dlatego dostosowanie się do festiwalowych ram nie sprawiło im problemu, bo są przyzwyczajeni do zmiany warunków.
„Anioły w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta