Groźna fala niekompetencji
Z powodu niedbalstwa urzędników zagrożona jest kluczowa dla Polski inwestycja hydrologiczna
Budowa zbiornika retencyjnego Racibórz ma zabezpieczyć całe dorzecze Odry przed powodzią, jaka dotknęła Opolskie i Dolny Śląsk dokładnie 15 lat temu. Inwestycja nie może jednak ruszyć i jeśli wielka woda pojawi się jeszcze raz, skala zniszczeń będzie podobna. Polska może też stracić pieniądze, jakie na zbiornik przeznaczył Bank Światowy.
Opóźnienia w realizacji inwestycji mogą oznaczać utratę ogromnych dotacji. Przepadnie 300 mln zł UE na sfinansowanie jednej z największych hydrotechnicznych inwestycji w Polsce (wartość to 1,7 mld zł), jeśli nie uda się ich przesunąć na inne inwestycje przeciwpowodziowe. Niejasna jest też kwestia możliwości pełnego wykorzystania 140 mln euro pożyczki z Banku Światowego. Data zamknięcia umowy z bankiem to koniec 2014 roku, ale już dziś wiadomo, że budowa nie skończy się przed 2017 rokiem.
Późna specustawa
Pomysł wybudowania zbiornika Racibórz o powierzchni 26 km kw. i mogącego pomieścić 185 mln metrów sześciennych wody sięga lat 80. ubiegłego wieku. Skonkretyzował się jednak grubo po powodzi tysiąclecia. Obecny projekt budowlany to adaptacja dokumentacji, która powstała w 2004 roku. Nie przystawał ani do aktualnych kosztów, ani zmieniających się przepisów. Jego dopasowanie pochłonęło (wraz z operatem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta