Potrzeba spokoju i koncentracji
Artur Sobiech, napastnik reprezentacji Polski
Liczył pan na powołanie do reprezentacji?
Artur Sobiech: Ostatni mecz, z Estonią, zupełnie mi nie wyszedł, ale cała drużyna zagrała bardzo słabo, czym próbowałem się pocieszać. To było nasze pierwsze spotkanie po okresie przygotowawczym, nie grały jeszcze ligi, a trener wystawił mnie na pozycji, na której nie czuję się komfortowo. Przed spotkaniem z Czarnogórą byłem spokojny, bo wiedziałem, że jadę na zgrupowanie kadry młodzieżowej, ale nagle wszystko się zmieniło....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta