PiS zapowiada nowy program
Podczas debaty eksperci zgadzali się jedynie w kwestiach polityki społecznej: demografii i rynku pracy
Debata gospodarcza PiS okazała się nie tylko wizerunkowym plusem dla opozycji, lecz także wyzwaniem rzuconym rządowi. Spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z ekonomistami było wydarzeniem dnia, które zdominowało całą politykę.
Oto pięć wniosków, jakie płyną z debaty:
1
PiS udowodnił, że potrafi być merytoryczny
Przybycie na debatę znanych ekonomistów uwiarygodnia merytoryczny przekaz tej partii. – To niewątpliwy sukces PiS. Partii Kaczyńskiego udało się wprowadzić dysonans w postrzeganiu PiS jako partii jednego tematu, która nie zna się na gospodarce – mówi konsultant polityczny Eryk Mistewicz. Wskazuje, że do społeczeństwa trafił obraz Kaczyńskiego debatującego w gronie 30 ekonomistów, a tym samym Donald Tusk stracił monopol na kreowanie wizji gospodarczej kraju. Podobnego zdania jest politolog Jacek Kloczkowski: – PiS pokazał, że choć ma pomysły, nie ucieka przed rozmową na ich temat i jest otwarty na dyskusję.
Sukces PiS spowodował, że kolejne partie myślą o zorganizowaniu podobnej. Już 5 października dyskusję na temat kryzysu zapowiedziało SLD.
2
Rząd musi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta