Francuzi pomogli notowaniom
Maksymalnie do 1,39 zł, czyli o 15,8 proc., drożały wczoraj akcje Petrolinvestu. Wysoka była również wartość obrotów. Walory gdyńskiej spółki należały do grona kilku najbardziej płynnych papierów na rynku.
Wzmożony popyt na papiery Petrolinvestu mógł być reakcją inwestorów na informacje o tym, że francuski koncern paliwowy Total, z którym giełdowa spółka współpracuje na kazachskim kontrakcie OTG, jest przekonany o odkryciu złoża ropy i gazu w strukturze Koblandy. Total oszacował potencjalne zasoby na ok. 993 mln baryłek ekwiwalentu ropy naftowej.
W przyszłym roku na Koblandach firma przeprowadzi odwiert o nazwie K-4, który ma przynieść informacje o wydajności złoża. Po jego wykonaniu niezależny ekspert ma prze- szacować zasoby z perspektywicznych na potwierdzone. Według Totalu pełna produkcja na Koblandach powinna ruszyć po wykonaniu pierwszych pięciu odwiertów. Jeśli wszystko będzie przebiegać zgodnie z planem, nastąpi to po czterech–pięciu latach od przeszacowania zasobów.