Teatr lubi sieć
W Internecie można już obejrzeć relacje z premier teatralnych realizowanych przez czołowe sceny. Mają od kilku tysięcy do stu tysięcy widzów.
Teatr Telewizji przyzwyczaił już teatromanów do transmitowania swoich poniedziałkowych spektakli w sieci.
Są to jednak adaptacje granych już od dawna tytułów. Nie wszyscy wiedzą, że można oglądać premierowe pokazy, przygotowane przez publiczne sceny z polskiej czołówki. Na prezentację „Ifigenii" oraz „Wieczoru Trzech Króli" zdecydował się Teatr Nowy w Łodzi.
Trzy kamery
– Zaryzykowałem głównie ze względów marketingowych, chcąc wykorzystać nowe medium, i okazało się, że nie straciliśmy – mówi Zdzisław Jaskuła, dyrektor Teatru Nowego. – Pokazaliśmy już online premierę „Ifigenii", oglądało ją około 4 tysięcy widzów i nie mogę narzekać na ich brak na kolejnych przedstawieniach. Okazuje się, że teatr w sieci i na żywo to odrębne zjawiska, a prezentacja online jest jak teledysk, który przyciąga publiczność. Rozmawiałem o tym ze studentami łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych. Opowiadali, że oglądali „Ifigenię" na ekranie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta