Nowy prezes, stare spory
Linia PSL się nie zmieni – zapewniają ludowcy. Mimo deklaracji dobrej woli do koalicji szybko powrócą napięcia.
Premier Donald Tusk krytykowany od kilku dni za lekceważenie nowego prezesa PSL Janusza Piechocińskiego wczoraj zacierał złe wrażenie.
Rano spotkał się z liderem ludowców, a po południu zapewniał, że jest spokojny o przyszłość koalicji pod nowymi rządami w PSL. Dodał też, że nie przewiduje w najbliższym czasie zasadniczej rekonstrukcji rządu oraz że raczej nie dojdzie do zmiany „portfela resortowego". – Natomiast w obrębie ministerstw, które są w dyspozycji naszego koalicjanta PSL, pozostawiam to do dyspozycji władz PSL –powiedział premier, komentując tym samym pojawiające się nieoficjalnie informacje, iż PSL mogłoby objąć np. resort transportu.
Wczoraj Piechociński spotkał się też z szefem Klubu Parlamentarnego PSL Janem Burym i wicemarszałkiem Sejmu Eugeniuszem Grzeszczakiem. Nowy lider ludowców zapewnił, że nie przewiduje rewolucji kadrowej. I nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta