Ocean jak muzeum
Największy na świecie rezerwat morski utworzyła Australia. Nie pomogły protesty rybaków i ludności zamieszkującej wybrzeża.
Małe podwodne sanktuaria powstają od lat w wielu miejscach na naszym globie, w Europie m.in. koło Korsyki czy Szkocji. Ale teraz nastał czas oceanicznych gigantów.
Taki właśnie olbrzymi rezerwat powstał po latach konsultacji i negocjacji na wodach Australii. Blisko 80 firm połowowych musiało zmienić swoje siedziby. 36 tys. ludzi straciło pracę w 60 nadbrzeżnych regionach. Australijski minister środowiska Tony Burke wyjaśnia jednak, że zmiany te dotykają tylko jednego procenta sektora połowowego tego państwa. Poza tym władze przeznaczyły na pomoc ludziom, którzy ucierpieli w wyniku tworzenia rezerwatu, 100 milionów dolarów australijskich (równowartość 81 mln euro)....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta