Niewolnica wolności
Dla Agaty Bielik-Robson Polacy są narodem wiecznych chłopców, wychowywanych przez matki i księży. Inspiruje ją Marks i filozofia żydowska. Choć kojarzona jest z lewicową „Krytyką Polityczną", potrafi ją ostro krytykować.
Pięć dni po katastrofie smoleńskiej na portalu „Krytyki Politycznej" ukazał się tekst, który wielu czytelników uznało za haniebny. Już sam tytuł – „Polski triumf Tanatosa" – dawał sporo do myślenia. Zasadnicza teza brzmiała następująco: Lech Kaczyński prowadził niepoważną politykę opartą na martyrologii. W wyniku tragicznej śmierci prezydenta polityka ta przekształciła się w coś znacznie groźniejszego: „sakralną misję, której celem – jak zawsze – było uświadomienie (...) złemu obojętnemu światu, zajętemu tylko swoimi interesami, że Polska jest »Chrystusem narodów«. Z tego płynął alarmujący wniosek: polski resentyment reprezentowany politycznie przez PiS uzyskał potężną broń w postaci tego, co się stało w smoleńskim lesie.
Liberalne credo
Tekst napisała filozof i publicystka Agata Bielik-Robson. Zaczął on uchodzić za manifest przeciwko rodzącemu się wówczas zjawisku, które jego antagoniści ochrzcili mianem „religii smoleńskiej". Stosunek do tego zjawiska miał się wkrótce stać osią nowego podziału w Polsce, idącego chociażby w poprzek Kościoła katolickiego. Znamienne jednak jest to, że autorka „Polskiego triumfu Tanatosa" nigdy nie była sztandarową postacią „KP" ani innych lewicowych przedsięwzięć. Zawsze demonstrowała wręcz dystans wobec lewicy, deklarując się jako zwolenniczka liberalizmu. W przeszłości kojarzona była...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta