Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy można sfilmować idee

24 listopada 2012 | Kultura | Barbara Hollender
Wadim Jusow otrzyma w Bydgoszczy Złotą Żabę za całokształt twórczości
autor zdjęcia: Wasilij Szaposznikow
źródło: Plus Camerimage
Wadim Jusow otrzyma w Bydgoszczy Złotą Żabę za całokształt twórczości
Sławomir Idziak przed „Helikopterem w ogniu” studiował psychologię pola bitwy
autor zdjęcia: Przemek Wierzchowski
źródło: Rzeczpospolita
Sławomir Idziak przed „Helikopterem w ogniu” studiował psychologię pola bitwy
Vilmos Zsigmont: Ruchy kamery powinny być uzasadnione akcją
źródło: AP
Vilmos Zsigmont: Ruchy kamery powinny być uzasadnione akcją

Ludzie, którzy utrwalają na ekranie obraz świata i portret człowieka, spotykają się na Plus Camerimage.

Często słyszy się opinię, że operator to zawód techniczny. Zwłaszcza dzisiaj, gdy powszednieje technika cyfrowa, a obraz obrabiany jest na komputerze – tam podkłada się nierzadko tła, tworzy efekty specjalne, multiplikuje statystów. Coraz częściej ludzie kamery muszą też opanować sztukę kręcenia w 3D. Ale nawet najnowocześniejsza technika nie zastąpi oka i wrażliwości artysty.

– Technologia cyfrowa to rewolucja – powiedział mi kiedyś David Lynch. – Zmienia proces kręcenia filmów, montowania ich, a nawet dystrybucji. To jednak są narzędzia. A najważniejsze są idee. To, o czym się opowiada.

Sztuka operatorska jest ulotna. Można oceniać jakość obrazu, ale i tak liczy się to, czego nie da się zmierzyć i zdefiniować. Andrzej Żuławski, który w 1996 roku przewodniczył jury na Camerimage, opowiadał: – Vilmos Zsigmont ciągle zastanawiał się nad kryteriami oceny. Trudno mi było je wyartykułować, ale przypomniałem sobie niezawodnego św. Augustyna. Gdy zapytano go, co to jest zło, odparł: „Wiem, dopóki mnie nie zapytasz". Czasem na pytania o odbiór i ocenę sztuki chciałoby się tak właśnie odpowiedzieć: „Wiem,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9395

Wydanie: 9395

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament