Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zbrodnie w ukrytej kamerze

13 grudnia 2012 | Kultura | Barbara Hollender
Michael Pena z pistoletem i Jake Gyllenhaal z kamerą
źródło: Monolith
Michael Pena z pistoletem i Jake Gyllenhaal z kamerą

Ciemne strony Los Angeles odkrywają intrygujący „Bogowie ulicy” Davida Ayera. Od piątku w kinach

Ten film niewiele ma wspólnego z opowieściami o poruczniku Columbo, który w Beverly Hills ujawnia zbrodnie popełniane nierzadko z zazdrości, przerostu ambicji czy chęci zemsty. Ani nawet z historiami gliniarzy ścigających po ulicach Los Angeles szefów narkotykowych gangów czy sprawców napadów na jubilera. Miasto Aniołów z filmu Ayera może przyśnić się w złym śnie.

Niebezpieczne rejony South Central wyglądają bardzo zwyczajnie, a jednak policjanci interweniują tam bez przerwy. I nigdy nie wiadomo, czy wrócą z patrolu.

Film zamiast gangu

44-letni David Ayer doskonale zaś zna świat, o którym opowiada. Urodził się w Illinois, ale wyrósł w południowych dzielnicach Los Angeles i o mały włos nie został członkiem gangu. Jak mówi – „tylko instynkt samozachowawczy kazał mu pójść inną drogą". Wstąpił do marynarki wojennej. Tam zaczął też pisać – najpierw wspomnienia, potem filmowe scenariusze.

Pierwszy z nich „U-571" wywołał w 2000 roku burzę. Opowiadał o tym, jak Amerykanie w czasie II wojny światowej złamali kod...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9411

Wydanie: 9411

Spis treści
Zamów abonament