Szykują się wiosenne zniżki
Widmo płacenia 6 zł za litr paliwa odeszło na razie w zapomnienie. Może powrócić wraz z poprawą koniunktury
Wystarczył rok, by ceny benzyny i oleju napędowego na stacjach po raz pierwszy od kilku lat zbliżyły się do ubiegłorocznych poziomów. Dziś za litr Pb 95 płacimy średnio 5,49 zł, a za diesla – o 7 groszy drożej. Wszystko dzięki mocniejszej złotówce. W grudniu ub.r. za jednego dolara płaciliśmy 3,46 zł, czyli o 10 proc. więcej niż dziś. W tym czasie cena ropy uległa tylko nieznacznej podwyżce.
Wszystko wskazuje na to, że I kwartał upłynie pod znakiem kolejnych obniżek na stacjach. – Na początku bieżącego roku litr benzyny kosztował 5,66 zł, a litr oleju – 5,76 zł. W 2013 r. jest szansa, że ceny będą niższe nawet od obecnych o 5–10 groszy. Za benzynę możemy więc zapłacić ok. 5,40 zł, a za diesla – ok. 5,50 zł – szacuje Rafał Zywert, analityk z BM Reflex. Ale rewolucji, jaką byłby spadek ceny poniżej 5 zł, się nie spodziewa.
Jeśli te przewidywania okażą się trafione, będzie to pierwszy rok od czterech lat, kiedy tendencja wzrostowa nie tylko zostanie zahamowana, ale wręcz się odwróci. Powód to nadciągające spowolnienie gospodarcze, którego nasilenie – według szacunków ekspertów – przypadnie na pierwszą połowę przyszłego roku. Gorsza koniunktura wpłynie na spadek popytu na paliwa. To z kolei zmusi właścicieli stacji do kolejnych obniżek.
Zdaniem Jakuba Boguckiego, analityka w e-petrol.pl, w najbardziej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta