Powaga świata
Początek nowoczesności kojarzony jest zazwyczaj z takimi wydarzeniami jak rewolucja francuska. A więc z tym wszystkim, co przyniosło brutalną rozprawę ze starym światem, którego jednym z filarów była religia.
Człowiek nowoczesny w powszechnej opinii to ktoś, kto nie daje wiary żadnym zabobonom, kto nie ma potrzeby odwoływania się do autorytetów, kto potrafi samodzielnie myśleć i ze skomplikowanych zjawisk wyciągać własne wnioski. Jest więc wyemancypowanym, wyzwolonym indywidualistą. Dla niego istnieje wyłącznie to, co jest widzialne.
Tak pojęta nowoczesność z pewnością poniosła klęskę. Wyemancypowany, wyzwolony indywidualista dotkliwie doświadczył swoich ograniczeń. Człowiek nowoczesny, chcący zastąpić Boga, okazał się w tej kwestii nieudolny. To, co miało być objawem dojrzałości, okazało się objawem zdziecinnienia.
Stanisław Brzozowski upatrywał tego zdziecinnienia na naszym krajowym podwórku głównie w spadku polskiej kultury szlacheckiej, a więc w pozostałościach formacji przednowoczesnej, która zamiast mobilizować...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta