Nie nadążają...
Wiemy już, że choć baronessa Ashton formalnie spełniła prośbę ministra Sikorskiego, by w trakcie szczytu Unia – Rosja poruszyć sprawę smoleńskiego wraku, to uczyniła to tylko „w trakcie kontaktów na marginesie szczytu". Innymi słowy – rosyjscy rozmówcy raczej nie odnieśli wrażenia, by kwestia szczątków tupolewa stała się w relacjach Moskwy z Brukselą czymś istotnym. Czy znaczy to, że inicjatywa szefa MSZ była niesłuszna?
Była słuszna, ale spóźniona i połowiczna. Aby była skuteczna, powinna być podjęta wcześniej. Nasi brukselscy partnerzy powinni mieć trochę czasu, by oswoić się z nową...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta