Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pracujemy wydajniej, ale zwolnień nie unikniemy

11 stycznia 2013 | Ekonomia | Anna Cieślak-Wróblewska aft
Choć gospodarka rośnie coraz wolniej, dotychczas pracujących przybywało
źródło: Rzeczpospolita
Choć gospodarka rośnie coraz wolniej, dotychczas pracujących przybywało

Produktywność pracy rośnie, ale coraz wolniej. Mimo to wciąż jesteśmy w czołówce UE.

O blisko 4,9 proc. wzrosła realna produktywność pracy na jednego zatrudnionego w III kw. ub.r. – wynika z ostatnich danych Eurostatu.  Byłby to naprawdę znakomity wynik, najlepszy od II kw. 2004 r., gdyby nie to, że w wyliczeniach za III kw. wzięto pod uwagę znacznie mniejszą liczbę pracowników niż wcześniej, ponieważ GUS dokonał ich korekty.

„Rz" policzyła, o ile zwiększyłaby się nasza wydajność pracy, gdyby nowe dane o liczbie pracujących uwzględnić także w poprzednich kwartałach. Nasze szacunki mówią o wzroście o 2,2–2,5 proc. Oznacza to, że co prawda pracujemy bardziej efektywnie, na jednego zatrudnionego przypada coraz większa wartość wytworzonych produktów i usług, jednak ten wzrosty jest coraz wolniejszy. W 2010 i 2011 r. wzrost wyniósł średnio 3,3 proc., w I kw. 2012 r. – 3,2 proc., a w II kw. – 2,3 proc.

Gorzej w przemyśle

Taką słabnącą dynamikę potwierdzają dane o wydajności pracy w przemyśle. W okresie styczeń–listopad ub.r. wzrost wyniósł 3,1 proc., jeszcze po maju było to 5,3 proc., a w samym styczniu – 7,3 proc.

– To typowe zjawisko dla fazy cyklu koniunkturalnego, w której  się znajdujemy – zauważa Jakub Borowski, członek Rady Gospodarczej przy Premierze. – Produkcja, czy szerzej cała gospodarka, spowalnia szybciej niż zatrudnienie – mówi.

– W I kw. 2012 r. gospodarka zwiększyła się o 3,4 proc.,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9433

Wydanie: 9433

Spis treści
Zamów abonament