Bezcenny firmowy sprzęt dany pracownikowi ma swoją wartość
Szef może przekazać podwładnemu do rozliczenia urządzenie bez prawidłowej specyfikacji i wyceny. Gdy jednak ten go przyjmie, lepiej, aby sprawdził, ile taka nowa maszyna kosztuje w sklepie i powiadomił o tym pracodawcę
- Firma rozdaje pracownikom drogi sprzęt do testowania i użytkowania. Odbywa się to na podstawie protokołu przekazania, gdzie nie ma ani nazwy tego urządzenia, ani jego numeru seryjnego.
Nie jest także podana wartość sprzętu, a jednocześnie pracownik deklaruje, że przyjmuje na siebie pełną odpowiedzialność materialną za powierzone mu mienie i zobowiązuje się do jego zwrotu na każde żądanie firmy oraz pokrycia wszelkiej straty, jaka wyniknie dla pracodawcy wskutek jego zniszczenia lub uszkodzenia. Czy takie dysponowanie można uznać za właściwe i wywołujące skutki dla odpowiedzialności materialnej pracownika? – pyta czytelnik.
Przed tygodniem pisaliśmy o odpowiedzialności materialnej za mienie powierzone podwładnemu przez pracodawcę. Wtedy dotyczyło to szefa działu informatycznego i sprawowania przez niego niedostatecznej pieczy nad przekazanymi mu firmowymi komputerami.
Choć mogłoby się wydawać, że polecenie tak drogiego i licznego sprzętu i obciążenie za to jednego kierownika różni się od powierzenia pojedynczego urządzenia każdemu zatrudnionemu, to zasady odpowiedzialności materialnej pracownika są takie same. Wynikają one z art. 124–127 kodeksu pracy, a dotyczą właśnie czasowego oddania mienia firmowego w użytkowanie załogi. Tu w grę wchodzi art. 124 k.p. odnoszący się do pracownika, któremu powierzono z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się:
-...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta