Niepewne prawa odkrywcy
Często mylone z wynalazkami, odkrycia rzadko są przedmiotem analiz prawnych. Są wątpliwości, czy astronom wykrywający nieznaną gwiazdę uzyskuje jakiekolwiek prawa odnośnie do własności intelektualnej – pisze prawnik.
O ile wynalazek jest praktycznym i innowacyjnym rozwiązaniem technicznym, o tyle odkrycie stanowi nieznaną sferę istniejącego już wcześniej stanu rzeczy, poszerzającą zakres ludzkiej wiedzy z określonej dziedziny. Odkrycia występują najczęściej w obrębie nauk ścisłych (odkrycia geograficzne, astronomiczne, fizyczne czy biologiczne), choć nie tylko (odkrycia archeologiczne). Stanowią one co do zasady res extra commercium prawa własności intelektualnej, natomiast pojęcie „odkrycia" nie zostało w nim zdefiniowane. Na podstawie art. 1 ust. 2¹ prawa autorskiego nie są one objęte ochroną autorskoprawną, jak również nie uważa się ich za wynalazki zgodnie z art. 28 pkt. 1 prawo własności przemysłowej.
Odkrycie generalnie nie może stanowić wynalazku, gdyż nie wywiera technicznego skutku, jeżeli jednak odkryta właściwość będzie miała praktyczne wykorzystanie, to można zakładać możliwość jej opatentowania. Tak też wykrycie nieznanej dotąd, a istniejącej uprzednio substancji będzie mogło stanowić przedmiot prawa własności przemysłowej, o ile jej właściwości nie będą wynikać dla znawcy w sposób oczywisty ze stanu techniki oraz jeżeli substancja takowa będzie nadawać się do przemysłowego zastosowania.
Podobnie odkrycia w nauce fizyki nie będą mogły podlegać opatentowaniu, w odróżnieniu od opartych na nich zasadach działania innowacyjnych wytworów lub nieznanych sposobów ich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta