Zachód idzie ku jedności
Przyciśnięci kryzysem Europejczycy i Amerykanie poświęcają partykularne interesy, aby błyskawicznie utworzyć megablok wolnego handlu.
W takim tempie w Brukseli jeszcze nigdy nie znoszono protekcjonistycznych barier chroniących unijny rynek. Wczoraj sekretarz stanu USA John Kerry i przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso uzgodnili, że już w czerwcu rozpoczną się rokowania nad utworzeniem strefy wolnego handlu między dwoma największymi gospodarkami globu. W optymistycznym scenariuszu rozmowy miałyby trwać nie dłużej niż rok i zakończyć się przed najbliższymi wyborami do Parlamentu Europejskiego (odbędą się w maju 2014 r.).
Po ratyfikacji przez parlamenty 28 (łącznie z Chorwacją) krajów UE oraz amerykański Kongres umowa mogłaby wejść w życie w 2016 roku. Jednak znaczna część jej przepisów zaczęłaby obowiązywać dużo wcześniej, być może już w przyszłym roku.
– Musimy jak najszybciej pójść do przodu z tym porozumieniem, bo będzie ono miało głęboki wpływ na resztę świata – przekonuje szef amerykańskiej dyplomacji.
Zbigniew Brzeziński idzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta