Posłowie pogrążeni w modlitwie
Parlament | Przez 20 lat działania kaplica sejmowa nie ustrzegła się ataków. Mogą też towarzyszyć jubileuszowym obchodom.
We wrześniu warszawscy wierni obejmą duchową adopcją polskich parlamentarzystów. To element obchodów 20-lecia kaplicy sejmowej. Uroczystości prawdopodobnie ruszyłyby wcześniej, gdyby nie śmierć prymasa Józefa Glempa. To on 1 maja 1993 roku poświęcił kaplicę w Sejmie.
Obchody mogą budzić protesty lewicy. Jeden z założycieli ZChN, a obecnie poseł PO Stefan Niesiołowski, wspomina, że już samo jej poświęcenie nie obyło się bez zgrzytów. – Lewica protestowała, choć dość anemicznie. Uważała, że to pomieszczenie można przeznaczyć na inny cel – mówi.
Sejmowa kaplica jest oczkiem w głowie części parlamentarzystów, którzy dbają o jej wystrój. Nie wszystkim się to podoba
W parlamencie PRL kaplicy oczywiście nie było. W III RP powstała, bo taka była potrzeba. Jan Łopuszański (niegdyś w ZChN) wspomina, że wybrani demokratycznie posłowie spontanicznie gromadzili się na modlitwie różańcowej. – Zbieraliśmy się w pokojach sejmowych pod koniec obrad. W pewnym momencie po prostu przestaliśmy się mieścić....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta