Jawnie w służbie zniewolenia
OPZZ domaga się ujawnienia wynagrodzeń Polaków. To zamach na wolność umów.
Jan Guz, przewodniczący OPZZ, przekonuje: ponieważ atakuje się nas, związkowców, za to, że zarabiamy krocie, to ujawnijmy zarobki wszystkich. Pytamy: ale jeśli czujecie się szykanowani, to może sami poinformujecie o swoich apanażach, nie zmuszając do tego pozostałych. – To nie byłoby fair. Albo wszyscy, albo nikt, liczy się solidaryzm społeczny – odpowiada nam Guz.
Dlatego chce, by parlament uchwalił ustawę, na podstawie której nasze PIT byłyby dostępne dla wszystkich.
To pomysł chybiony i niebezpieczny. Byłby to zamach na wolność zawierania umów, pracownicy byliby narażeni na działalność przestępców. Tok myślenia związkowców to także kolejny przejaw choroby polegającej na negowaniu prostej, ale podstawowej zasady: ludzie są dorośli i odpowiedzialni za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta