Perfekcyjny grzesznik w opactwie
Mija 15 lat od śmierci Zbigniewa Herberta. Przypominamy więc mało znaną historię jednego z jego wierszy.
Wiele wierszy Herberta karmi się doświadczeniem jego licznych podróży. „Epizod z Saint Benoit" do takich właśnie utworów należy.
Benedyktyńskie opactwo, zwane Fleur, powstało w VII w. i należy do najsławniejszych i najbardziej znaczących we Francji. We wczesnym średniowieczu stąd promieniowała na okolicę reforma kluniacka, tu także działał św. Abbon, a kościół chlubi się relikwiami św. Benedykta z Nursji. Obecnie przeważa architektura romańska z X i XI w.
Rzeźba zwieńczająca półkolumnę przedstawia duszę człowieka kuszoną przez diabła i chronioną przez anioła (na zdjęciu). Jest to standardowe przedstawienie walki dobra ze złem o duszę człowieka. Dlaczego Herbert powiada, że jest to dusza Maxa Jacoba, a właściwie, że to on sportretowany został na kapitelu? Skąd zainteresowanie dwudziestowiecznym artystą w klasztorze liczącym sobie niemal półtora tysiąclecia? Wydaje się, że – co najmniej z dwóch powodów – jeden należy do sfery etyki, a drugi do historii.
Żyd i artysta
Max Jacob...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta