Nowe szklane domy
Budując osiedle Nowe Żerniki we Wrocławiu, nie chcemy epatować formą czy materiałem, bo jesteśmy głęboko przekonani, że idzie tu o coś poważniejszego. O dobrą przestrzeń.
Początek drugiej dekady XXI wieku. Steve Jobs nie żyje od dwóch lat, a owca Dolly od 10. Za pomocą telefonu można zrobić przelew, zeskanować informację, przeczytać gazety lub karmić swój głęboko skrywany ekshibicjonizm, pokazując wszystkim, gdzie i ile się rano biega. Fizycy w CERN przeganiają neutrinami światło, a chłopaki w Białymstoku konstruują łazika marsjańskiego.
Pan Kamil z małżonką otrzymuje wymarzony kredyt hipoteczny (będzie go spłacać do 70. roku życia) i kupuje mieszkanie. Jest nowoczesne, rozkładowe, ma 2 pokoje, kuchnię, korytarz i łazienkę. Jest jeszcze balkon. 42 metry kwadratowe szczęścia, marzeń i wyrzeczeń (+ balkon 1,4 mkw.).
Apartament (tak się nazywał w ogłoszeniu) do złudzenia przypomina właścicielowi mieszkanie rodziców w wielkiej płycie, w którym się wychował. Ale jest o niebo nowocześniejszy, ma wideofon i ładny brzoskwiniowy tynk na solidnym styropianie. Teściowie są przeszczęśliwi. Teraz chętniej podżyrują kolejną pożyczkę na wykończenie i za pół roku można mieszkać.
To nic, że do budynku nie ma drogi. W końcu ją zrobią. Sklepy i fryzjer też pewnie powstaną, a jak nie, to się pojedzie do galerii. Tam jest wszystko. Przedszkola też nie ma, ale żona może zawieźć dzieci w drodze do pracy. Rowerki przypnie się do balustrady na półpiętrze, a pranie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta