Kara za pominięcie pośrednika nie może być zbyt wygórowana
NIERUCHOMOŚCI | Nakład pracy i koszty poniesione przy poszukiwaniu potencjalnego klienta upoważniają firmę do nałożenia kary na kupującego lub sprzedającego, który podpisze umowę z pominięciem agencji.
Pośrednicy nieruchomości zabezpieczają się przed sytuacją, w której pozyskaliby klienta na zlecenie sprzedającego lub kupującego mieszkanie, a następnie ten ostatni podpisałby z taką osobą akt notarialny z pominięciem agencji. Dla tej ostatniej oznaczałoby to stratę. I co do tego nie ma wątpliwości. Stąd ustanawianie w umowach kar za takie działanie. Zwykle wiąże się to z obowiązkiem zapłacenia prowizji, czyli wynagrodzenia dla agenta, które byłoby mu należne, gdyby do transakcji doszło zgodnie z umową, przy jego pełnym udziale. Innymi słowy chodzi o stworzenie takich zapisów prawnych, żeby klient, niezależnie od tego czy zrezygnuje z usług pośrednika, czy też nie, musiał zapłacić wynagrodzenie, jeżeli wykorzysta kontakt do klienta podesłanego przez przedsiębiorcę. I takie postawienie sprawy wydaje się jak najbardziej dopuszczalne. Problem pojawia się wtedy, gdy kara ta ustanowiona jest na rażąco wygórowanym poziomie. W takim przypadku może to zostać potraktowane za działanie naruszające zbiorowe interesy konsumentów.
Urząd badał
W ostatnim czasie urząd antymonopolowy zakwestionował tego typu zapis. Firma pośrednicząca w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta