Polacy wojują ze smrodem
Z powodu braku skutecznych przepisów stale wybuchają konflikty o fetor z zakładów przemysłowych.
– To jest taki smród, jakby ktoś wsadził nos do kosza i zaciągnął się tym bukietem ukiszonych śmieci – mówiła w sierpniu lokalnym mediom Hanna Betlewicz, jedna z mieszkanek Nadarzyna pod Warszawą. Zlokalizowana jest tam sortownia odpadów, którą właściciel postanowił rozbudować.
O proteście zrobiło się głośno, bo dotyczył willowego osiedla nieopodal stolicy. Jednak podobne konflikty regularnie wybuchają w całym kraju. W sierpniu w proteście przeciw budowie fermy norek kilkudziesięciu mieszkańców Piskor w powiecie kaliskim w maskach na twarzach zablokowali drogę dojazdową do zakładu. Z kolei w kwietniu mieszkańcy Bielska Podlaskiego protestowali przeciw planom...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta