Niecodzienna paleta, czyli smutny finisz
Wielokrotnie przekonałem się, że neologizmy są wynikiem przejęzyczenia. Dowodem na to był okrzyk, który usłyszałem przez otwarte okno. Brzmiał: „Ale paleta!". Nie powiem jeszcze, co zobaczyłem, gdy wychyliłem się przez balkon. Na razie proponuję dygresję.
Jakie jest państwa ulubione zdanie, w którym, popełniono wszystkie możliwe błędy? Moje ulubione to: „Przyszłem wziąść karnister", które poprawnie powinno brzmieć „Przyszedłem wziąć kanister". Wspominam o tym,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta