Rachunek sumienia po śmierci młodego homoseksualisty
Gej popełnił samobójstwo w Rzymie, tłumacząc w pożegnalnym liście, że nie może żyć w homofobicznym społeczeństwie. Padły żądania natychmiastowego uchwalenia radykalnej ustawy przeciw homofobii.
Simone, 21-letni student medycyny, wychodząc w sobotę z domu, powiedział rodzicom, że idzie się spotkać z przyjaciółmi. Wszedł na dach 11-piętrowego budynku i rzucił się w dół. Zostawił krótki liścik: „Jestem gejem. Włochy to państwo demokratyczne i wolne, ale istnieje homofobia i ci, którzy ją wyrażają, powinni zrobić rachunek sumienia. Nie czuję się dobrze w tym społeczeństwie".
Policja prowadzi śledztwo, badając, czy do desperackiego kroku Simone skłonił jakiś konkretny incydent albo systematyczne prześladowanie środowiska, ale wszystko wskazuje na to, że nikt mu z powodu orientacji seksualnej nie dokuczał. Przeciwnie. O tym, że jest gejem, wiedzieli i siostra, i wszyscy przyjaciele i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta