Sądy w małych miastach znów będą działały
Na mapę sądownictwa wraca 58 ze zlikwidowanych rok temu 79 najmniejszych sądów.
Za niespełna rok będziemy mieć znowu ponad 300 sądów rejonowych dzięki uchwalonej właśnie prezydenckiej nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych. Wszystko wróci zatem do stanu sprzed reformy Jarosława Gowina.
Od stycznia 2015 r. rację bytu będą miały sądy w miastach liczących ponad 50 tys. mieszkańców i takie, do których rocznie trafia 5 tys. spraw (prezydent stawiał wyższe wymagania, ale posłowie zgodnie je obniżyli). Ustalone w ustawie warunki spełnia dziś 41 jednostek, które z sądów rejonowych stały się wydziałami zamiejscowymi większych jednostek w rejonie.
Na obowiązkowym powrocie 41 sądów reorganizacja może się jednak nie skończyć. Nowela przewiduje bowiem, że minister sprawiedliwości może przywrócić sąd w mieście, które ma do załatwienia 5 tys. spraw (karnych, cywilnych, rodzinnych), ale nie liczy 50 tys. mieszkańców. A takich jest dziś 17.
W sumie ponownie ma więc działać 58...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta