Dworce autobusowe i kolejowe bez trunków
W obiektach komunikacji publicznej nie wolno sprzedawać alkoholu. Radni nie mogą też wprowadzać wyjątku od tego zakazu w postaci możliwości wydawania jednorazowych zezwoleń na handel napojami wyskokowymi.
Problemy przedsiębiorców związane ze sprzedażą alkoholu często trafiają na wokandy sądów. Przede wszystkim właściciele firm kwestionują uchwały rad miejskich podejmowane w sprawach handlu trunkami. Tak też było w następującej sprawie.
Jak liczyć 30 metrów
We wrześniu 2011 r. jedna z rad miejskich podjęła uchwałę w sprawie ustalenia liczby punktów sprzedaży napojów zawierających powyżej 4,5 proc. alkoholu (z wyjątkiem piwa). Dotyczyła ona także zasad usytuowania na terenie gminy miejsc sprzedaży i podawania napojów alkoholowych.
Zastrzeżenia do uchwały miał prokurator rejonowy. Wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim. W uchwale jego zdaniem zabrakło precyzji. Przewiduje ona bowiem, że pomiędzy punktem sprzedaży alkoholu a szkołą, przedszkolem lub innym obiektem chronionym musi być zachowania odległość 30 metrów. Według prokuratora radni źle określili sposób liczenia tych 30 metrów.
Uchwała przewidywała...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta