![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Rosyjscy najemnicy na ukraińskiej wojnie
Zbrojny konflikt w regionie donieckim możliwy jest tylko dlatego, że tysiące jego uczestników zostało wyszkolonych, opłaconych i przysłanych z Rosji.
W czwartek ujawniono, że wśród zabitych w krwawej walce o lotnisko w Doniecku jest rosyjski „specjals" Siergiej Żdanowicz. Do niedawna był instruktorem w Centrum Specjalnego Przeznaczenia FSB, które składa się z dwóch części: słynnego oddziału specjalnego Alfa i nie mniej słynnego Wympieł. Według informacji „Rz" Żdanowicz miał służyć w Alfie.
Zabity był jednym z tysięcy „ochotników", których wysłano z Rosji do południowo-wschodniej Ukrainy. Zastępca dowódcy ukraińskiego batalionu „Azow" Jarosław Gonczar poinformował w czwartek, że od początku konfliktu do kraju przedostało się 4,5 tysiąca bojówkarzy. – To motłoch z całego byłego ZSRR –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
