Polityczne buble Europy
Parlament Europejski i liderzy państw zapętlili się w paktowaniu nad kandydatem na przewodniczącego Komisji Europejskiej.
Na kogoś w końcu postawią, ale po ostatnich wyborach trudno oprzeć się wrażeniu, że obecny model integracji rodem z Lizbony zużył się, zanim na dobre zaczął funkcjonować. Tkwiąc w nim, Europa pozostanie politycznym słabeuszem.
1
Podczas kryzysu finansowego media donosiły co chwila o nowych pomysłach reformatorskich, unii politycznej, w tym centralnych instytucjach o charakterze rządu, kontrolowaniu przez UE budżetów narodowych itp. Ten duch zmian został jednak przegnany przez państwa broniące swojej niezależności, Europa została z traktatem lizbońskim zawartym w zupełnie innej rzeczywistości, nieadekwatnym do obecnych wyzwań. Za słabym z jednej strony na poskromienie ambicji najsilniejszych członków UE, głównie Niemiec, z drugiej – na powstrzymanie pękania Wspólnoty.
Wybory do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta