Białoruskie kroniki królewskie
Aleksander Łukaszenko wydaje się odrobinę opatrzony: jego słabości wyśmiano już dawno, ofiary jego rządów opłakano, nawet najwięksi entuzjaści dialogu mu nie ufają, mało kto też, po spacyfikowanym w grudniu 2010 roku zrywie, wierzy w kolejną „kolorową rewolucję" na Białorusi.
Jednocześnie, mimo przeznaczania olbrzymich środków na armię, polityk ten prawdopodobnie nie jest w stanie dokonać inwazji na Kaukazie ani desantu na Bałtyku. Może nie musimy się go zatem obawiać, tak jak jego nieporównanie potężniejszego sąsiada? Władca postsowieckiego skansenu trwa więc w najlepsze: za kilka dni upłynie 24. rok jego rządów....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta