Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Powinien być ze złota

22 listopada 2014 | Kraj | Krzysztof Rawa
źródło: Wikipedia

Puchar Davisa ma 114 lat. Przetrwał dwie wojny światowe i zakręty historii. Dzięki niemu na co dzień skrajnie profesjonalny tenis od święta wciąż łączy XIX-wieczną wizję sportu z pragmatyzmem współczesności.

Było lato 1899 roku, kilka tygodni po finale amerykańskich rozgrywek akademickich, w których pierwsze miejsce w singlu i deblu zdobył Dwight Davis, zdolny student prawa z St. Louis. On i jeszcze trójka gwiazd tenisa z Harvardu: Malcolm Whitman, Holcombe Ward i Beals Wright, syn pierwszego sławnego zawodowego baseballisty George'a Wrighta, przyjechali do San Francisco uczyć Kalifornijczyków coraz bardziej modnej gry – tenisa.

Wieczorami sporo rozmawiali o zakończonej niedawno dziesiątej edycji regat o Puchar Ameryki, które już od 1851 roku zajmowały uwagę ludzi lubiących sport. – Musimy zrobić coś takiego także w tenisie. Duch zdrowej sportowej rywalizacji nie zna granic państwowych – mówił Davis, a koledzy się zgadzali.

Pomysłodawca poprosił o pomoc dr. Jamesa Dwighta, znanego bostońskiego chirurga, też absolwenta Harvardu, który był pionierem amerykańskiego tenisa, sam grał, organizował pierwsze turnieje, uczył innych, no i pojechał w latach 80. na turniej wimbledoński, znał tenisistów brytyjskich. Dr Dwight pomógł, Brytyjczycy zgodzili się zagrać z Amerykanami, choć z początku potraktowali propozycję raczej lekko, uznając, w duchu czasów, że są klasą sami dla siebie.

Wysłali za ocean trójkę: Arthura Wentwortha Gore'a, Edmunda D. Blacka i Herberta Ropera-Barretta. Z przyczyn do dziś niejasnych nie popłynęli do USA najlepsi wówczas na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9998

Wydanie: 9998

Zamów abonament