Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mur nie do przebicia

22 listopada 2014 | Kraj | Janina Blikowska Joanna Ćwiek
źródło: Bridgeman/Corbis
źródło: Bridgeman/Corbis

Samobójstwo popełnia znacznie więcej mężczyzn niż kobiet. Oni też częściej 
wybierają ostrą, widowiskową śmierć. 
– Pamiętam przypadek człowieka, 
który zginął pod pociągiem. Położył głowę 
na torach i czekał – mówi warszawski prokurator.

Paweł z Lubelszczyzny rok temu chciał popełnić samobójstwo. Gdy 27-latek próbował się powiesić w mieszkaniu, był pijany. Ze sznura w ostatniej chwili odcięła go matka.

– Przyszłam do nich po pieluchy dla ich dziecka, którym się opiekowałam. Rozpoczęłam reanimację, wezwałam pogotowie. Lekarze powiedzieli, że jeszcze kilka minut, a oboje byliby na tamtym świecie – wspomina kobieta.

A Paweł tłumaczy: – Zrobiłem to, bo moja partnerka powiedziała, że ma dość życia, i połknęła pół fiolki lekarstw. Myślałem, że ona już nie żyje, więc i ja nie widziałem sensu życia. To był impuls, chwila. Nie chciałem zostać sam.

Czy żałuje tego, co zrobił? – Nie wiem – odpowiada. – Po tym i tak życie mi się jeszcze bardziej rozwaliło. Odebrali mi dziecko, a partnerka odeszła do innego mężczyzny. To boli.

30 osób na dzień

Na początku listopada opinię publiczną poruszyła samobójcza śmierć 28-letniego Jakuba Struzika, jedynego syna marszałka województwa mazowieckiego. „Kochałem mojego jedynego Syna ponad wszystko, od dziś świat będzie już zupełnie inny. Ojciec" – napisał Adam Struzik kilka godzin po tragedii na swoim profilu na Facebooku.

Jakub wyskoczył z dziesiątego pietra wieżowca na warszawskich Stegnach. Przyjechał do młodej kobiety, z którą kiedyś był związany. Pili wino. Potem ona poszła do sklepu. Gdy po kilku minutach...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9998

Wydanie: 9998

Zamów abonament