Przedsiębiorca często nie wie, że musi płacić VAT za granicą
OBOWIĄZKI | Prowadzenie nawet niewielkiej firmy wiąże się z kontaktami z kontrahentami z UE. Takie transakcje mogą powodować, że rodzimy biznesmen powinien rozliczać podatek w niemieckim czy holenderskim urzędzie.
W obrocie gospodarczym na porządku dziennym jest realizowanie transakcji z podmiotami zagranicznymi przez polskich przedsiębiorców będących podatnikami VAT. Przedsiębiorcy błądzący w gąszczu przepisów mogą nie zauważyć, że po ich stronie powstanie obowiązek rozliczenia VAT od takich transakcji w innym niż Polska państwie UE. A to zasadniczo związane jest z koniecznością rejestracji na potrzeby VAT za granicą. Jednak często obowiązek taki bagatelizują, łudząc się, że zagraniczne organy podatkowe nie mają narzędzi umożliwiających wyciągnięcie jakichkolwiek konsekwencji w stosunku do podmiotu, który na co dzień nie prowadzi działalności w danym kraju.
Jedną z zasad VAT jest zasada terytorialności. Oznacza ona, że zasadniczo poszczególne transakcje podlegają opodatkowaniu w miejscu, w którym są wykonane. Przykładem zastosowania tej reguły jest art. 5 ust. 1 ustawy o VAT, który wskazuje, że opodatkowaniu tym podatkiem w Polsce podlega dostawa towarów i świadczenie usług na terytorium kraju. Ponadto w VAT obowiązuje zasada, że każda transakcja powinna być opodatkowana tylko jeden raz. Jeżeli jest ona opodatkowana w Polsce, to obowiązek opodatkowania nie wystąpi już w innym kraju, a jeżeli obowiązek podatkowy w Polsce nie powstaje, to najprawdopodobniej konieczne jest rozliczenie podatku w innym państwie. Oczywiście stosowanie tych zasad należy ograniczyć do terytorium UE. To na tym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta