Rząd zleca zadania, ale nie chce płacić
Zlecanie zadań rządowych samorządom to sprawdzony sposób zrzucania z administracji centralnej odpowiedzialności za ich realizację. Samorządy pokrywają około połowy kosztów tych zadań.
– Rząd pozbył się kłopotu, przekazując gminom swoje zadania oraz dotacje na ich realizację – mówi Stefan Traczyk, wójt Celestynowa. – Z przepisów ustawy o samorządzie gminnym wynika, że środki na zadania zlecone powinny być wystarczające na ich wykonywanie. Tymczasem praktyka pokazuje, że przekazywane za pośrednictwem wojewodów dotacje wystarczają czasem jedynie na pokrycie połowy ich kosztów – podkreśla wójt.
Dotowane pod stołem
W jaki sposób zatem samorządy radzą sobie z realizacją zadań zleconych? Po prostu dokładają do nich z własnych budżetów. Ale takie działanie nie jest legalne. Przepisy nie zezwalają bowiem samorządom dopłacać do realizacji zadań zleconych przez rząd.
– Gmina może wspierać działalność administracji rządowej tylko wtedy, gdy dopuszczają to ustawy szczególne – tłumaczy Janusz Gałkiewicz, prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej w Opolu. – Oznacza to, że gmina nie może wykonywania zadań zleconych finansować z dochodów własnych, nawet tych osiąganych w związku z ich wykonywaniem, np. z wpływów z opłaty skarbowej – dodaje prezes Gałkiewicz.
Co więcej, gmina nie ma żadnej możliwości przesuwania środków z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta