W cieniu Stocha
Dobry weekend Polaków w Sapporo. W niedzielnym konkursie Kamil Stoch był drugi.
Daleka podróż posłużyła polskim skoczkom. W niedzielę Kamil Stoch prowadził po pierwszej serii. Zdeklasował konkurentów, lądując na 140 m (punkt konstrukcyjny skoczni to 120 m). Wyrównał rekord, który ustanowili Norweg Roar Ljoekelsoey (2006) i Austriak Andreas Kofler (2014).
Jednak imponująca odległość nie przełożyła się na zdobycz punktową. Polak startował z wyższej belki, a i wiatr był dla niego łaskawszy niż dla rywali. Dlatego na półmetku jedynie o 0,6 pkt wyprzedzał Petera Prevca (Słowenia) oraz o 1,1 pkt Andersa Fannemela (Norwegia). Obaj uzyskali 135 m.
To między nimi miała się rozstrzygnąć walka o zwycięstwo. Jednak wiatr na skoczni Okurayama był w niedzielę wyjątkowo kapryśny. Po imponujących skokach w pierwszej serii w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta