Polecieli ćwierć kilometra
Peter Prevc 250 m w sobotę, Anders Fannemel 251,5 m w niedzielę – to były rekordowe loty w Vikersund.
Kiedy Prevc po 8–9 sekundach wylądował (o telemarku nikt nie myślał), publiczność mogła krzyczeć z zachwytu: 250 m, kolejna wielka sportowa granica przekroczona.
Słoweniec przeszedł z uśmiechem do historii skoków, wymazał czteroletni wynik Johana Remena Evensena (246,5 m), przy okazji wygrał konkurs (pierwszy skok też miał najlepszy, 237,5 m) i został liderem PŚ, bo paru mocnych rywali zostawiło radości lotów na boku, woleli się szykować do mistrzostw świata w Falun.
To także sukces tych, którzy zdecydowali się przebudować Vikersundbakken, jedną z pięciu mamucich skoczni na świecie, tak, żeby ćwierćkilometrowe loty były możliwe i bezpieczne. I sukces...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta