Rozwój dzięki przejęciom albo budowie zakładu
Amica Wronki szuka sposobów na zróżnicowanie działalności. Jednym z kluczowych pomysłów są okapy kuchenne.
– Sprzedajemy rocznie ponad 400 tys. sztuk okapów. Zamierzamy zmienić strukturę sprzedaży na rzecz modeli znacznie bardziej zaawansowanych technicznie i designersko niż obecnie – zapowiada Jacek Rutkowski, prezes i główny udziałowiec Amiki Wronki.
To jedna z kategorii, z którą spółka znana z produkcji kuchni wiąże największe nadzieje, pozwala też generować wysokie marże. Jak mówi prezes Rutkowski, okapów powinno się na danym rynku sprzedawać ok. 50 proc. w relacji do sprzedawanych kuchni.
– Tylko w Niemczech i w Polsce jesteśmy blisko osiągnięcia tego poziomu, jest to rząd 40 proc. – dodaje Rutkowski.
W pozostałych krajach daleko do tego pułapu. W Rosji i Skandynawii są ogromne możliwości, dlatego spółka rozważa, czy w celu większego wykorzystania potencjału rynku przejąć firmę czy budować zakład produkcyjny od podstaw. —pm
Czytaj więcej w „Parkiecie"