Kierowcy zaczynają tankować więcej

źródło: Rzeczpospolita

W ubiegłym roku spadła konsumpcja paliw płynnych oraz liczba stacji paliw w Polsce

Dzięki przyspieszeniu wzrostu PKB i niższym cenom ropy w tym roku pierwszy raz od kilku lat może wzrosnąć sprzedaż benzyny i oleju napędowego.

Tomasz Furman

W tym roku oficjalna konsumpcja paliw płynnych powinna wzrosnąć pierwszy raz od kilku lat. – Jesteśmy optymistami, gdyż w dwóch pierwszych miesiącach sprzedaż benzyny wzrosła o 4 proc., a oleju napędowego nawet o 6 proc. To dobry prognostyk na kolejne miesiące – mówił Krzysztof Romaniuk, dyrektor ds. analiz rynku paliw Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego, podczas konferencji, na której podsumowywano ubiegły rok w branży.

Jego zdaniem, aby w całym roku doszło do zwiększenia popytu, konieczny jest wzrost gospodarczy w Polsce na poziomie minimum 3 proc. oraz dalsza konsekwentna i skuteczna walka z przestępczością w obrocie paliwami. Rozwój branży powinny stymulować również niskie ceny surowców. Dzięki nim na rynek nadal będą trafiać tanie paliwa, atrakcyjne zwłaszcza dla branży transportowej, co powinno zaowocować wzrostem konsumpcji.

Spadł oficjalny popyt

– Ubiegły rok na polskim rynku paliw był dobry dla kierowców i nieco gorszy dla producentów – oceniał Romaniuk. W tym czasie oficjalne zużycie paliw płynnych spadło w naszym kraju o 1 proc., do 24,6 mln m sześc. Był to trzeci z rzędu rok, w którym zanotowaną ujemną dynamikę.

Spadło m.in. zużycie benzyny silnikowej oraz płynnego gazu LPG. Mocno zniżkował popyt na...