Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Konstytucja to nie święta krowa

15 maja 2015 | Publicystyka, Opinie | Ryszard Czarnecki
W nowej Konstytucji RP powinna się znaleźć umowa społeczna, na mocy której inicjatywy cieszące się tak masowym poparciem jak wniosek o referendum w sprawie sześciolatków powinny być  procedowane – uważa autor
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
W nowej Konstytucji RP powinna się znaleźć umowa społeczna, na mocy której inicjatywy cieszące się tak masowym poparciem jak wniosek o referendum w sprawie sześciolatków powinny być procedowane – uważa autor
Ryszard Czarnecki
autor zdjęcia: Tomasz Jodłowski
źródło: Fotorzepa
Ryszard Czarnecki

Trzeba się zastanowić nad dalszym utrzymywaniem w ustawie zasadniczej takich instytucji jak Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji jako organów państwa – pisze polityk PiS.

Profesor Andrzej Zoll, były prezes Trybunału Konstytucyjnego, odradza „rewolucje w Konstytucji RP". Cóż, można i tak. W zasadzie jestem gotów się z tym zgodzić, ale na pewno zasadnicza i szybka ewolucja – niech i tak będzie – ustawy zasadniczej jest potrzebna. Stwierdzenie Andrzeja Zolla, że w ustawie zasadniczej „wszystkiego napisać się nie da", to „oczywista oczywistość". Tak oczywista, że aż trąci banałem. Mówienie zaś, że konstytucja nie powinna być „wciąż zmieniana", nie odnosi się chyba do sytuacji w Polsce, bo akurat ustawę zasadniczą traktowano w ostatnim dwudziestoleciu w naszym kraju niczym świętą krowę. Myślę, że znany prawnik profesor Andrzej Zoll i znany polityk Aleksander Kwaśniewski są w jednym obozie: obozie przeciwników zmian w polskiej ustawie zasadniczej. Tymczasem te zmiany są potrzebne, wręcz konieczne.

Wolnościowa preambuła

O jakie zmiany chodzi? Uważam – jako polityk, a nie prawnik konstytucjonalista – że warto umocnić wartość aksjologiczną Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Potrzeba jednoznacznej preambuły. Czy ma to oznaczać wprost zwrot „Invocatio Dei"? Osobiście uważam, że powinno być w stopniu większym, niż jest to obecnie, odwołanie się do Boga i chrześcijańskiej historii naszego narodu. Ale też w owej preambule powinna być zawarta „deklaracja wolnościowa". Byłoby to odwołanie się do tego, co w naszej historii...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10141

Wydanie: 10141

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament