Czas gniewu
Premier Ewa Kopacz klepie same slogany
Każdy powtarza: „Żyj i dać żyć innym". Hasło, w którym pozytyw połączył się z negatywem, tolerancja zmieszała z konformizmem i obojętnością. Uwierzyliśmy. Ba! Powtarzaliśmy to jak mantrę, jak paciorek, jak „sezamie, otwórz się". Wydawało się, że to pozwoli nam żyć. Lepiej, bardziej światowo, niwecząc schedę po komunizmie.
Jednak w praktyce w ostatnich latach slogan skrócił się do słów: „Żyj kosztem innych". Na to dał zgodę neoliberalny kapitalizm. Taka jest powszechna postawa Polaków w rzekomo wolnej Polsce. Nikt z tych, którzy dorabiają się dzięki pomijaniu praw i lekceważeniu etyki, nie dostrzega wynaturzeń.
Krzywa rośnie!
„Do wyborów poszli sfrustrowani" – tłumaczy klęskę Bronisława Komorowskiego Janusz Lewandowski, europoseł, przewodniczący Rady Gospodarczej przy Premierze, odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski". „Ludzie, którzy sobie radzą, nie głosowali" – dodaje.
Bezczelność i pogarda.
Lewandowski mówi z pozycji Brukseli: tak fajnie wypadamy (my,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta