Trzeba zadbać o bezpieczeństwo pracowników socjalnych
Paweł Maczyński | Pracodawca, który nie zgłasza zniewagi czy innego agresywnego zachowania organom ścigania, faktycznie przyzwala na nie.
Rz: Czy zawód pracownika socjalnego jest bezpieczny?
Paweł Maczyński: Do Polskiej Federacji Związkowej Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej dociera rocznie kilkadziesiąt zgłoszeń o naruszeniu nietykalności i groźbach kierowanych pod adresem pracowników socjalnych. Niemal codziennie pracownicy się skarżą, że ktoś ich wyzywał. Ale i tak większość takich przypadków nie jest zgłaszana. Apelujemy, by się to zmieniło. Pracodawca, który nie zgłasza zniewagi czy innego agresywnego zachowania organom ścigania, faktycznie przyzwala na nie.
Część gmin traktuje też niestety ośrodek pomocy jako bezpieczny bufor między urzędem a klientami z trudnościami. To wydaje się wygodne. Pracownicy socjalni są więc pod podwójną presją – z jednej strony wymaga się od nich radzenia sobie z zawiłymi problemami klientów odsyłanych niejednokrotnie przez inne instytucje, z drugiej rozlicza się ich, nie tyle z udzielanej pomocy, a z tego, czy świadczeniobiorcy się na nich nie skarżą. Fakt, że klienci pomocy społecznej są zwykle obsługiwani poza urzędem, rodzi zaś u nich frustrację – czują, że są traktowani gorzej od innych mieszkańców gminy.
Co zrobić, by pracownicy ośrodków pomocy społecznej byli bezpieczniejsi?
Przede...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta