Podaż rośnie szybko, popyt powoli
Żywność | Niższe ceny na światowym rynku mocno uderzają w naszą branżę mleczarską. Ministerstwo Rolnictwa apeluje o pomoc do Brukseli.
Beata Drewnowska
– Jeżeli trudna sytuacja utrzyma się w kolejnych miesiącach, to rok 2015 będzie dla branży mleczarskiej słabszy niż ubiegły – mówi „Rzeczpospolitej" Dariusz Sapiński, prezes Spółdzielni Mleczarskiej Mlekovita, największej firmy mleczarskiej w Polsce.
Winne złych nastrojów w branży są dużo niższe ceny niż przed rokiem. W pierwszym kwartale 2015 r. średnio masło na rynkach światowych kosztowało o 20 proc. mniej niż przed rokiem – podaje Bank BGŻ. O prawie 50 proc. tańsze rok do roku było odtłuszczone mleko w proszku, a o 40 proc. mleko pełne.
– Taki poziom cen jest konsekwencją ich systematycznego spadku przez cały 2014 r. – wyjaśnia Marta Skrzypczyk, ekonomista Banku BGŻ. – Wywołały go dynamiczny przyrost produkcji mleka w regionach należących do czołówki eksporterów przetworów mleczarskich, w tym w Polsce, oraz rosnący wolniej od oczekiwań popyt importowy.
Negatywny wpływ na ceny miało też embargo nałożone przez Rosję w sierpniu 2014 r. na unijne produkty z mleka.
Mniej za granicę
Niższe ceny sprawiły, że w pierwszym kwartale 2015 r. wartość eksportu mleczarskiego z Polski spadła o prawie 20 proc., do około 384 mln zł. W 2014 r. zwiększyła się o 11 proc., do niemal 1,9 mld euro.
Ministerstwo Rolnictwa uważa, że branży mleczarskiej powinna pomóc Komisja Europejska. – Polska wnioskuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta