Polska wychodzi z cienia Niemiec
Mniej władzy dla Brukseli, większy dystans do Berlina, ale bliższa współpraca z USA – wybór Andrzeja Dudy oznacza głęboką zmianę polskiej polityki zagranicznej.
W tym tygodniu David Cameron rozpoczyna objazd europejskich stolic, aby wynegocjować nowe warunki członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii. Odwiedzi kolejno Danię, Holandię, Francję, Polskę i Niemcy. Referendum w sprawie członkostwa chce przeprowadzić najdalej w 2017 r. To wymarzona okazja, aby wprowadzić w życie wizję integracji Dudy.
– Nie chcemy, aby to była wyłącznie dyskusja Camerona z Angelą Merkel, z instytucjami europejskimi, ale aby głos Polski był słyszalny na równi z innymi dużymi krajami Wspólnoty – mówi „Rz" Krzysztof Szczerski, poseł PiS typowany na głównego doradcę ds. zagranicznych nowego prezydenta.
Duda już w ub. tygodniu w wywiadzie dla „Financial Timesa" zapowiedział, że będzie się starał ograniczyć kompetencje Brukseli w niektórych dziedzinach.
Jednomyślność w Radzie UE
– Jest rzeczą fundamentalną, aby utrzymać polityczną równość między krajami członkowskimi, co jest niezwykle ważne dla Wspólnoty. Jednocześnie chcemy przeciwstawić się naturalnej tendencji tworzenia się hierarchii w Unii – powiedział ówczesny kandydat na prezydenta.
Szczerski precyzuje: – Kompetencje Unii muszą sprzyjać rozwojowi potencjału każdego kraju. A głosowanie większościowe w Radzie UE w takich obszarach, jak energia czy polityka klimatyczna, to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta