Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Żużel na ostrym zakręcie

20 lipca 2015 | Życie Rzeszowa i Podkarpacia

Kibice mogą podziwiać Duńczyka Petera Kildemanda, Szweda Petera Ljunga, indywidualnego mistrza świata Amerykanina Grega Hancocka.

Zasługi Rzeszowa dla polskiego żużla są niezaprzeczalne, ale czasy świetności minęły. Powrót na szczyt jest trudny, a jego tempo nie napawa kibiców optymizmem.

Historia czarnego sportu zaczęła się w 1953 roku. W Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego (WSK) pracowało dwóch zawodników Stali – Tadeusz Fedko i Romuald Iżewski. Żużlowcami byli przeciętnymi, ale okazali się dobrymi konstruktorami. Wykorzystując pozycję w WSK i Stali, stworzyli pierwszy w historii – i dotąd jedyny – polski silnik do motocykla żużlowego FIS (skrót od pierwszych liter nazwisk twórców i nazwy zespołu Stal). —mradz

POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 10196

Wydanie: 10196

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament