Sojusz chwiejnych państw
Ameryka nie jest ideałem, bywa cyniczna i perfidna, ale na tle reszty Zachodu zachowuje najwięcej bliskiego Polakom rozumienia dla logiki konfliktu dobra ze złem – pisze publicysta.
Ponad miesiąc temu na łamach polskich gazet, także „Rzeczpospolitej", pojawił się sondaż renomowanego ośrodka Pew Research Center. Badania wykazały, że ponad połowa obywateli Niemiec, Włoch i Francji nie poparłaby udzielenia wsparcia wojskowego zaatakowanym państwom NATO – ofiarom agresji ze strony Federacji Rosyjskiej. Za uchyleniem się od walki z ewentualną agresją Władimira Putina opowiedziało się 58 proc. obywateli Niemiec, 53 proc. Francuzów oraz 51 proc. Włochów. Dla odmiany jednoznacznie za zbrojnym wsparciem sojuszników z paktu opowiedziało się 56 proc. Amerykanów, 53 proc. Kanadyjczyków, 49 proc. Brytyjczyków oraz po 48 proc. w Polaków i Hiszpanów.
Niepokojące wnioski
Do myślenia dawało też geograficzne rozłożenie aprobaty dla wysyłki broni na Ukrainę. Decyzję taką wsparło 50 proc. obywateli Polski, ale tylko 19 proc. ankietowanych mieszkańców Niemiec, 22 proc. respondentów z Włoch i 25 proc. z Hiszpanii. Wejście Ukrainy do NATO wspierane jest przez 59 proc. obywateli Polski, 62 proc. Amerykanów, ale tylko 35 proc. Niemców i 36 proc. Włochów.
Zdecydowana większość obywateli krajów Europy Zachodniej jest z kolei przekonana, że w wypadku zagrożenia sojusznikom z NATO pomocy wojskowej udzielą Stany Zjednoczone. Przekonanych o tym jest 68 proc. ankietowanych z Włoch i Niemiec, 66 proc....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta