Piwo spod znaku jeża zaleje Polskę
Artezan uruchomił nowy browar, dzięki któremu może znacznie zwiększyć sprzedaż w kraju. Kolejnym krokiem będzie wyjście za granicę.
Beata Drewnowska
Samiec Alfa będzie miał 11 proc. alkoholu i smolistoczarną barwę. Na razie jednak ten Russian Imperial Stout dojrzewa w beczkach po burbonie w podwarszawskim Błoniu. Obok na swój moment czekają Preparat-Smoked Barley Wine, a także Château, czyli kwaśne piwo belgijskie fermentujące w beczkach po winie. Te oryginalne piwa dołączą niedługo do kilkudziesięciu trunków, które stworzył do tej pory rzemieślniczy browar Artezan. Niedawno wprowadził na rynek m.in. Jam Session, kwaśne piwo pszeniczne w stylu Berliner Weisse z wiśniami.
Chcą zatrudniać
Ostatnie tygodnie to czas rewolucji dla piw, których znakiem rozpoznawczym jest kolorowy jeż na etykietach. W marcu 2015 r. Artezan uruchomił nowy browar w Błoniu, w jednej z hal na terenie wygaszonej fabryki Mera-Błonie. Poprzedni, w Natolinie, mógł wyprodukować niemal 1 tys. hl piw rocznie, nie nadążał więc z zamówieniami. Moce nowej warzelni są trzy razy większe.
– Najważniejszą zmianą jakościową jest wprowadzenie piw w butelkach – zaznacza Piotr Wypych z Artezana. – W starym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta