Rodzinny nos do kosmetyków
Soszyńscy od dwóch pokoleń rozwijają firmy, które stają się regionalnymi potentatami branży.
Anita Błaszczak
Ignacy Zenon Soszyński zbudował swój biznes kosmetyczny, bazując na olejkach aromatycznych i perfumach. W latach 80. XX wieku stał się największym prywatnym przedsiębiorcą w dawnym bloku wschodnim.
To paradoks, że jego syn Wojciech Soszyński postawił na kosmetyki bezzapachowe – dla osób z alergiami i wrażliwą skórą. Wraz z żoną Dorotą zbudował firmę, która jest największym producentem tych preparatów w Europie Środkowo-Wschodniej.
Pierwszy milion od ojca
Powiedzenie powtarzane w latach 90. XX wieku głosiło, że pierwszy milion w biznesie trzeba ukraść. Wojciech Soszyński był wtedy jednym z nielicznych polskich przedsiębiorców, którym ten pierwszy milion zapewnili rodzice. A konkretnie ojciec Ignacy Soszyński, który w czasach PRL stał się przykładem oszałamiającego sukcesu w biznesie.
Tego sukcesu nie odniósłby bez pieniędzy i doświadczeń zdobytych przez kilkadziesiąt lat przepracowanych na Zachodzie, gdzie zakładał i rozwijał kolejne firmy kosmetyczne. Swój pierwszy biznes – fabrykę perfum Marsylianka – założył w Polsce jeszcze jako 25-latek, tuż przed wybuchem II wojny światowej. Rozwój firmy przerwała jednak okupacja.
Gdy dwie kolejne fabryki założone już po wojnie padły ofiarą nacjonalizacji,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta