Zamówienia publiczne – apel do obecnych i przyszłych rządzących
Czy ktokolwiek może sobie wyobrazić urząd odpowiedzialny za wydawanie przez budżet państwa ok. 160 mld zł rocznie pozbawiony osoby odpowiedzialnej za prawidłowość ich wydawania? – pyta przewodniczący Rady Zamówień Publicznych przy Konfederacji Lewiatan.
Problem właściwego zarządzania zamówieniami publicznymi w ostatnich latach został zbagatelizowany przez rządzącą koalicję PO–PSL. Jest to chyba jedyny taki przypadek w historii zamówień publicznych nie tylko w Polsce, ale także w całej Unii Europejskiej. Przesadzam? Znajdźcie mi więc w Europie państwo, w którym funkcję prezesa tak ważnego dla gospodarki urzędu sprawuje od ponad roku osoba „pełniąca obowiązki". Czy jest drugie takie państwo, w którym urząd funkcjonuje bez dyrektora generalnego, bez dyrektora departamentu prawnego i bez prezesa, a jedyną osobą zdolną do reprezentowania urzędu jest wiceprezes? Czy ktokolwiek może sobie wyobrazić urząd odpowiedzialny za wydawanie przez budżet państwa ok. 160 mld zł rocznie, pozbawiony osoby odpowiedzialnej za prawidłowość ich wydawania?
Pewnie nie, bo zarówno nasza historia, jak i historia Europy takiej sytuacji nie odnotowała. Kilkanaście dni temu premier Kopacz poinformowała opinię publiczną o zatwierdzeniu programów związanych z inwestycjami drogowymi i kolejowymi. Nikomu jednak nie przyszło do głowy, że do tego, aby programy te przeprowadzić, potrzebny jest sprawnie działający urząd dbający o uczciwe przeprowadzenie przetargów związanych z tymi inwestycjami. Rozumiem, że może ktoś uznał, iż urząd ten nie ma większego wpływu na system zamówień...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta