Kłopoty Berlina, walka Londynu, szansa Warszawy
Walczmy o równe prawa dla naszego modelu rozwoju gospodarki i społeczeństwa.
Kolejne duże, systemowe kryzysy, przede wszystkim euro, a teraz nielegalny napływ uchodźców i imigrantów, popychają kraje starej Unii do tworzenia nowych metod zarządzania kryzysowymi sytuacjami. Powstają mechanizmy, instytucje, regulacje prawne, które w istocie zmieniają coraz bardziej sposób funkcjonowania Unii.
Te nowe metody, testowane w sytuacji kryzysu, będą później przenoszone na inne pola – na europejski rynek energetyczny, finansowy, kapitałowy. Nie jest więc tak, że to, co dzisiaj zmienia się na przykład w strefie euro, nas w Polsce zupełnie nie dotyczy, ponieważ do niej nie należymy. Prędzej czy później będziemy skonfrontowani z konsekwencjami tych zmian na innych polach. Widzą to Brytyjczycy i dlatego ich wola pozostawania w Unii na obecnych warunkach słabnie.
Z tej perspektywy pouczająca jest kwestia podejmowania w UE decyzji większością kwalifikowaną głosów. Jak mogliśmy się naocznie przekonać przy okazji spotkania ministrów spraw wewnętrznych 22 września tego roku, taki sposób decydowania pozwala dzisiaj największym państwom Unii, przede wszystkim Niemcom, wprowadzać korzystne dla siebie rozwiązania nawet w sytuacji ostrego sprzeciwu niektórych państw małych – w tym przypadku chodziło o podział między państwa uchodźców.
Zmiany, które w kwestii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta